1. NIE SCHUDNĘ - chyba dojrzałam do tego, żeby pogodzić się z faktem, że nie będę wyglądać jak modelka. Nie ma sensu zadręczać się i popadać we frustrację, gdy zjem kawałek sernika. Jestem jaka jestem i już. Nie ma to jak zrobić z córeczką murzynka, a potem razem spałaszować go w niedzielne popołudnie :)
2. MIEĆ CHOĆ 20 MIN. DZIENNIE DLA SIEBIE - odkąd mam dzieci branie prysznica zabiera mi ok. 2 min, o kąpielach w wannie można zapomnieć, o maseczkach, spacerach z kijkami również - dość tego!!!!!!!! Dla własnego zdrowia psychicznego te 20 min. muszę wygospodarować
3. BYĆ MOŻLIWIE NAJSZCZĘŚLIWSZA- to chyba najtrudniejsze postanowienia, ze względu na moją skłonność do popadania w melancholię :)
4. SZYDEŁKOWE MARZENIA I NIE TYLKO
zrobić dywan do salonu, coś w tym stylu:
Narzutę z elementów, a w sumie dwie, dla moich Małych Sreberek. coś w tym stylu:
Zgłębić tajniki amigurumi :)
Nauczyć się robić na drutach, jak należy, porządnie :)
.....a może..... i decoupage - kiedyś nawet próbowałam :)
5. CZĘŚCIEJ ROBIĆ WPISY NA BLOGU !!! :) I OGÓLNIE ZADBAĆ O BLOGA, ROZWINĄĆ GO :)
A jakie Wy macie postanowienia Noworoczne???
Życzę Wam, żeby ten Nowy Rok przyniósł Wam mnóstwo szczęścia, odwagi i wytrwałości w realizowaniu zamierzonych celów, szczęścia, bo ono zawsze się przydaje :) Miłości - bo jej nigdy nie jest za dużo, zdrowia, bo bez niego na niewiele zda się szczęście i miłość. I żebyście cieszyli się z każdego nowego dnia!!!
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!